I POBIEGLIŚMY

Niedziela 10 czerwca 2012r zaczęła się dla nas bardzo wcześnie już o godzinie 6.00 spotkaliśmy się na boisku szkolnym, gdzie przygotowywaliśmy wystawę pamiątek z poprzednich edycji grodziskiego biegu oraz prezentację naszych działań. Pracy było bardzo dużo. Mimo że już od kilku dni ciężko pracowaliśmy przy pakowaniu pakietów dla zawodników, a dzień przed biegiem w biurze zawodów energii nam Ne brakowało. Szybko udało nam się rozstawić zebrane pamiątki oraz przygotować prezentację naszych wyników pracy w projekcie i już o godzinie 7.00 wszyscy byliśmy na swoich stanowiskach. Większość pracowała w biurze zawodów przy weryfikacji zawodników, pozostali prezentowali naszą wystawę, która cieszyła się dużym zainteresowaniem . Biegacze chętnie oglądali pamiątki po poprzednich biegach, medale i wyróżnienia Grodziskiego Półmaratonu „Słowaka”. Duże zaciekawienie wywoływały również efekty naszej pracy. Zawodnicy byli zachwyceni naszymi pomysłami na promocję biegu i miasta. Chwalili naszą zakładkę przygotowaną na stronie internetowej biegu. Ku naszemu zaskoczeniu wielu z nich na bieżąco śledziło tam nasze działania. Wielkim zainteresowaniem i uznaniem cieszyła się również gra komputerowa stworzona przez grupę projektową we współpracy z firmą Concepto. Zawodnicy byli ciekawi skąd u nas pomysł na taką formę promowania miasta i biegu. A już furorę robiły nasze specjalnie na ten dzień zaprojektowane z pomocą firmy Fotografia. Bogaczyk koszulki. Zawodnicy nawet pytali czy można je gdzieś kupić.

                            
To nie koniec naszych działań tego dnia. Jak tylko biuro zawodów zostało zamknięte ruszyliśmy na linię startu, skąd ruszyła do boju nasza sztafeta. To dopiero było przeżycie. Emocje ze startem są niezwykłe i niezapomniane. Zawodnicy i ich rodziny chwalili nas za tak fajny akcent promowania biegu. Wielu z nich nawet podczas biegu dodawało nam otuchy i motywowało by dotrzymywać im kroku. Nasza sztafeta budziła też wielkie zainteresowanie na całej trasie biegu, a dla nas była niezwykłym przeżyciem. Emocji związanych z biegiem nie zapomnimy nigdy.